Kiedyś ludzie, którzy tu pracowali, pewnie odczuwali nędzę swojego życia. Wciąż tylko ryby, praca przy wydobywaniu ropy, ciężka i mało satysfakcjonująca. Kiedy została odnaleziona przez tworzący się dopiero Klan Wody, była jak dar od bogów. Niedostępna, odległa, ukryta. Stałe dostawy pożywienia. Wówczas morze jeszcze nie było tak licznie zamieszkane przez różne poczwary, było trochę bezpieczniej.