Długi korytarz, który właściwie prowadzi donikąd. Kiedyś pomieszczeniami odchodzącymi od niego były pokoje mieszkalne, ale zostały zniszczone i zasypane podczas lądowania. Koniec korytarza jest wypełniony niegdysiejszym dachem pomieszczenia. Mechanicy i konstruktorzy powoli doprowadzają to miejsce do ładu.